Zagrożenia dla związku

Zagrożenia dla związku

Pewne nasze zachowania, decyzje, sytuacje życiowe są dość przewidywalnym zagrożeniem dla naszego małżeństwa. Dziś pochylimy się nad innymi, nieoczywistymi niebezpieczeństwami grożącymi naszym związkom. 

PRACA 

Bywa, że małżonkowie wspólnie decydują, że jedno z nich zmieni pracę na inną, bardziej absorbującą, wymagającą wielu wyjazdów, ale wiążącą się też z istotnymi profitami jak wysokość dochodu, satysfakcja, rozwój. O ile praca sama w sobie, nawet ta związana z częstymi wyjazdami, nie musi być zagrożeniem dla związku, o tyle w pewnych okolicznościach - może taka być. Decydując się na szczególnie czasochłonną pracę warto zadać sobie pytanie czy będziemy mogli wzmacniać, budować i rozwijać nasz związek tak samo intensywnie jak zamierzamy rozwijać swoją karierę zawodową. 

ZAKUP NOWEJ NIERUCHOMOŚCI 

Czasami para podejmuje decyzję, że w związku z zakupem nieruchomości jedno z nich lub oboje będą przez jakiś czas pracować szczególnie intensywnie. Niestety nierzadkie są sytuacje, gdy krótko po wprowadzeniu się do wspólnego, nowego domu - następuje decyzja o rozstaniu. Dzieje się tak np. wtedy, gdy czas poświęcony na zarabianie spowodował, że zabrakło go na pielęgnowanie związku. Duże wydatki, więcej pracy, trudne decyzje i wiążące się z tym napięcia, czas spędzony na wyszukiwaniu produktów, na doglądaniu fachowców – to wszystko może nadwątlić siłę naszego związek. 

SMARTFON

Smartfon sam w sobie nie jest, oczywiście, zagrożeniem dla związku. Jednak, jak mówi Liliana Kortus: ,,To w jaki sposób używamy smartfonów może realnie wpływać na stan naszej relacji”. Do sytuacji osłabiających naszą więź z mężem czy żoną można zaliczyć wielogodzinne rozmowy telefoniczne z koleżanką czy z mamą, przeglądanie telefonu w trakcie rozmowy ze współmałżonkiem czy ,,memiczne” wręcz patrzenie w ekran zamiast w oczy ukochanej czy ukochanego. 

SERIALE 

Jeśli oglądanie serialu odbywa się we dwoje, łączy się ze wspólnymi przeżyciami, dyskusjami – może wręcz integrować, wzmacniać związek. Inaczej dzieje się, gdy jedna ze stron, lub obie, mają „swój serial”, który oglądają samotnie. Liliana Kortus zwraca uwagę, że ,,Zarówno seriale jak i gry komputerowe są tak konstruowane, żeby użytkownik spędził jak najwięcej czasu czy to w interakcji z grą czy przed telewizorem". O ile obejrzenie jednego odcinka to nic złego o tyle nie warto pozwolić, by fabuła wciągnęła nas tak bardzo, że aż odciągnie od męża czy żony. 

HOBBY 

Z definicji hobby jest czymś dobrym, bo rozwija, daje nam dobry czas, ubogaca nas i pozwala nam wnieść do związku coś nowego. Zagrożeniem dla związku może być, podobnie jak w wypisanych powyżej przykładach, nieproporcjonalnie dużo czasu poświęcanego na hobby kosztem relacji ze współmałżonkiem. Realizacja niektórych zainteresowań wiążą się ze spędzaniem czasu (atrakcyjnego, miłego, przyjemnego) z innymi ludźmi. Liliana Kortus zwraca uwagę, że pojawiające się wtedy różnego rodzaju emocje, mogą być bardziej pozytywne niż te, które mamy w domu, w małżeństwie, w szarości dnia codziennego. 

Uprawianiu hobby często towarzyszy zawieranie nowych znajomości, również damsko-męskich, które mogą być zagrożeniem dla małżeństwa - choć wcale nie muszą. W sposób oczywisty można mieć znajomych, kolegów, koleżanki, spędzać z nimi miło czas. Te relacje mogą stać się zagrożeniem dla małżeństwa, jeżeli okaże się, że z kimś spoza związku dzielimy się ważnymi dla nas sprawami, o których nie mamy czasu/okazji/ochoty opowiedzieć współmałżonkowi. W takiej sytuacji w sposób naturalny więź z osobą, z którą dzielimy się ważnymi sprawami - wzmacnia się kosztem więzi z żoną lub mężem. 

Jak mówi Liliana Kortus: ,,To są elementy, na których budujemy relację: dzielimy się - albo swoimi radościami, sukcesami albo swoimi smutkami i trudnościami. Właśnie po to mamy tę drugą osobę, żeby albo świętowała z nami albo wspierała nas. I albo jest to mąż/żona albo jest to ktoś inny." 

RELACJE Z RODZICAMI/TEŚCIAMI 

Relacje z teściami mogą być elementem wspierającym małżeństwo. Jednak pewne sytuacje niosą w sobie potencjał poważnego kryzysu w związku. Liliana Kortus wymienia dwie takie okoliczności: gdy rodzice jednej ze stron podarują małżeństwu coś kosztownego jak np. dom, samochód, działkę czy też w inny sposób wyraźnie wesprą nas finansowo. Po latach może to spowodować wyrzuty robione drugiej stronie: moi dali a twoi nie dali, ten dom jest od moich rodziców. 

Drugi rodzaj trudnych sytuacji to czas opieki nad starszymi i/lub schorowanymi rodzicami. Tu również warto zwrócić uwagę na równowagę pomiędzy czasem spędzanym z potrzebującymi naszego wsparcia rodzicami a współmałżonkiem. 

PRAKTYKI RELIGIJNE, DUCHOWE, FILOZOFICZNE 

Liliana Kortus zwraca uwagę, że ,,Każdy człowiek ma inną wrażliwość duchową. Nawet jeśli mamy te same wartości, będziemy je inaczej przeżywać". 

Ciekawym przykładem małżeńskiego przeżywania religijności jest fragment jednego z kazań świętej pamięci ks. Piotra Pawlukiewicza. Zwracał on uwagę, że nawet religijna żona nie powinna w sypialni witać męża słowami: odmówmy teraz razem rożeniec – tajemnice bolesne. Nie ma nic złego, a często jest wiele dobrego, we wspólnym odmówieniu różańca. Nie może to być jednak jedyny element łączący małżonków. 

Skoro wymienione powyżej aktywności same w sobie nie są zagrożeniem dla naszego związku,
w jaki sposób możemy zauważyć moment, gdy sytuacja zaczyna robić się groźna dla związku? Liliana Kortus odpowiada tak: ,,Każda sytuacja, która tylko nosi znamiona problemu i jest zgłaszana przez przynajmniej jedną ze stron - wymaga zaopiekowania."   

Aleksandra IRLA 

Mogą cię zainteresować

Jednocząca moc fotografii

Lip 05, 2022
Odnalazł zdjęcie aktu ślubnego swojego pra pra pra pradziadka, ustalił dane ponad 2 tysięcy…
HTML Button Generator