Jak wychować dzieci do małżeństwa?

Portal Sos Rozwód

Niezależnie od siebie, troje ekspertów, którym zadałam tytułowe pytanie wskazało na to samo: na miłość i ogromną siłę przykładu własnej rodziny, własnego małżeństwa. W sytuacji poważnego kryzysu małżeńskiego warto wziąć pod uwagę, że jeśli my poradzimy sobie z kłopotami w naszym związku – tym samym pomożemy naszym dzieciom pokonać podobne sytuacje w ich relacjach. Ratujemy swoje małżeństwo z poważnych konfliktów nie tylko dla nas samych – również dla przyszłych związków naszych dzieci.

Tekst powstał w oparciu o rozmowy z mediatorką Elżbietą Bielnicką – Moc, dr. Jackiem Pulikowskim oraz dr. Tomaszem Antoszkiem. Wszystkie te rozmowy można odsłuchaćna kanale You Tube portalu SOSrozwod.pl

Wychowanie do pracy i rodziny czy tylko do pracy?

Jak wynika z obserwacji zawodowych Elżbiety Bielnickiej – Moc, większość rodziców wychowując dzieci myśli przede wszystkim o przygotowaniu ich do przyszłej samodzielności finansowej, do tego, żeby ich dziecko umiało wykonywać dobrą, opłacalną, możliwie satysfakcjonującą pracę zawodową.

Jednak warto zastanowić się, do jakiego domu wróci ten nasz przyszły dorosły gdy zakończy codzienną pracę? Do pustego czy wypełnionego ludźmi? Co zrobić, żeby dom, który kiedyś stworzy nasze dziecko był miejscem do którego chce się wracać? Jak ją czy jego wychowywać dziś, żeby kiedyś umieli stworzyć dobrą, mocną, szczęśliwą rodzinę, małżeństwo, które będzie umiało pokonać nieuchronne trudności a nawet kryzysy?

Modelowanie czyli siła przykładu

Powyższe pytania zadałam trojgu ekspertom. Każde z nich, niezależnie od siebie podkreśliło to samo: miłość rodziców i siłę ich przykładu. Zauważanie miłości pomiędzy rodzicami jest dziecku potrzebne by wzrastać w poczuciu bezpieczeństwa. Jak przekonuje Elżbieta Bielnicka – Moc, dziewczynki i chłopcy potrzebują widzieć, że mama kocha tatę, tata kocha mamę, mama szanuje tatę, tata szanuje mamę, rodzice potrafią rozmawiać ze sobą, potrafią się kłócić i potrafią też się godzić. Wszystko to modeluje, uczy, kształtuje nasze dzieci.

Rola żony i matki, rola męża i ojca

Dr Jacek Pulikowski zauważa potrzebę wychowywania chłopców do ojcostwa a dziewczynek do macierzyństwa. To są dwa różne modele wychowawcze. Mój rozmówca zwraca uwagę na naturalną u dziewczynek skłonność do kształtowania wokół siebie relacji miłości, którą to skłonność rodzice mogą mądrze podsycać. Jeśli chodzi o chłopców – warto, żeby umieli być opiekunami, obrońcami, ochroniarzami – do tego powinni być wychowywani przez mamę i przez tatę.

Również Elżbieta Bielnicka – Moc podkreśla, że wychowujemy dzieci do pełnienia pewnych ról w przyszłości. Nie wychowujemy ich dla siebie, żeby na starość mieć opiekę , ale wychowujemy je, żeby poszły w świat i były szczęśliwe, pomnażały swoje talenty, realizowały swoje powołanie. Przygotowujemy je do roli żony i matki oraz męża i ojca. Nawet jeśli wybiorą inne drogi życiowe – warto, żeby znały i umiały te małżeńskie role, oraz zadania i radości, które się z nimi wiążą. Dobrze jest, gdy dziecko widzi, że są sytuacje trudne i rodzice wtedy siadają i rozmawiają (niekoniecznie w obecności dzieci bo nie wszystkie problemy nadają się do poruszania w obecności dzieci), że wspólnie pokonują trudności ale też wspólnie dobrze się bawią, wychodzą razem do kina, na rowery, do przyjaciół, od czasu do czasu wyjeżdżają na weekend czy na wakacje tylko we dwoje - bo lubią być razem. Można powiedzieć, że Wasze małżeńskie randki dziś to inwestycja w małżeńskie randki Waszych dzieci w przyszłości.

Wychowanie do miłości

Dr Jacek Pulikowski mówi: ,,Wychowanie do miłości to jest miłość mamy, miłość taty, miłość jako wzorzec i miłość jako relacja z dzieckiem. Miłość pomiędzy rodzicami powinna zachęcać młodych, budzić w nich tęsknotę do takiej relacji jaką mają ich rodzice, do zbudowania małżeństwa. Dzisiaj wielu z nich nie tęskni do stworzenia małżeństwa. My dorośli czasem obrzydzamy małżeństwo. Do wymienionych wcześniej miłości dodałbym jeszcze miłość Boga - jeśli dziecko ma świadomość, że jest kochane przez samego Boga, to nigdy nie straci poczucia sensu życia.”

Wychowanie do komunikacji

W rozmowie z SOSrozwod.pl dr. Tomasz Antoszek podkreśla, że kluczem do trwałości relacji jest komunikacja. Jak mówi: ,,Komunikacja w związku przekłada się na dobrostan, na trwałość relacji, na to, że ludzie po prostu mają ochotę być ze sobą”. Wzorzec tej małżeńskiej komunikacji również wynosimy z domu. To tam obserwowaliśmy jak rodzice wyrażają w stosunku do siebie nawzajem emocje, uczucia, jak okazują sobie nawzajem miłość, jak reagują na pretensje, w jaki sposób zgłaszają sprzeciw, jak ustalają kompromisy.

Być może ktoś czytając ten tekst z przykrością stwierdzi, że wyszedł z domu nieprzygotowany do tworzenia dobrego małżeństwa i zdrowej rodziny ponieważ przykłady, które stamtąd wyniósł to antyprzykłady. Dla tych, który mają poczucie, że ich dom rodzinny był ,,rodzinny" tylko z nazwy - poniżej przytaczam przykład dający nadzieję. To autentyczna historia mężczyzny, wychowanka domu dziecka, który zupełnie nie wiedział jak funkcjonuje mocne małżeństwo, dobra rodzina. Poświęcił więc kilka lat, żeby nauczyć się jak być dobrym mężem i ojcem. Uczył się czytając, rozmawiając, studiując. Udało mu się. Nie miał wzorca więc zdobył wiedzę.

 

Mogą cię zainteresować

HTML Button Generator